Deszcz spływający po oknach naszego domu, przyprawiał mnie o dreszcze. Leżałam na łóżku czekając na telefon od najlepszej przyjaciółki Kristen, która miała mi opowiedzieć co się wydarzyło podczas jej pierwszej randki z chłopakiem. Byłam wkurzona na cały świat nie wiem o co. Ktoś energicznie zapukał do drzwi mojego pokoju. Mechanicznie powiedziałam proszę i ku mojemu zdziwieniu do pokoju weszła mama oświadczając że czas na obiad. Zwlokłam się z łózka i zeszłam z drugiego piętra na parter. Przy stole w jadalni brakowało jak zwykle taty. Jednak bardzo się starał być dobrym ojcem, w sumie udawało mu się to. Zawsze mogłam na nim polegać, czegoś się doradzić... Jednak myśl że przywiezie mi coś fajnego mnie pocieszała. Emma najdziwniejsza ale i najfajniejsza siostra bliźniaczka śpiewała piosenkę, denerwując przy tym Ashley naszą najstarszą siostrę. Widok Freda i Georga świadczył o tym że też się nie cieszą z ponownego służbowego wyjazdu taty.All Rights Reserved
1 part