‹ D Y S T R O F I A › [Z]
  • Reads 1,901
  • Votes 291
  • Parts 45
  • Reads 1,901
  • Votes 291
  • Parts 45
Complete, First published Feb 09, 2020
Mamy unieważniony czas. 
Od dawien dawna nikt go nie liczy.
Ludzie go nie liczą.
My też nie.

Nie ważne, czego chcesz, Ludzie zawsze wiedzą lepiej co z Tobą uczynić, co uczynić z Nami. To oni decydują o Naszych życiach, snach i myślach. 

To dzięki nim budzę się, a gdy patrzę w lustro, widzę kogoś, kim nie jestem.

Nie ja zdecydowałam, że taki jest stan rzeczy. To Ludzie wyciągnęli mnie do swojej mechanicznej korporacji, zasilającej całą ich władzę. 

Pozostań posłuszny, a nie wyrzucą Cię w nicość. Nie pozostaniesz samotną maszyną, a twoje istnienie będzie lepsze.

Do czasu. 

Ludzie nie wzięli pod uwagę, że każdy z Nas nie jest wyłącznie nakręcanym splotem kabli i żył. Rozpad świata jest nieunikniony. Mechaniczna rewolucja dopełni samozagłady dzięki Naszym rękom.

Istniejemy, rozdarci przez trzy światy stworzone przez Ludzi
»Wirtualną rzeczywistość, w której nikt nie pamięta i każdy jest szczęśliwy.
»Prawdziwą rzeczywistość, brudną i szarą, miejsce walki ze stwórcami
»Senną rzeczywistość, która służy za zasilanie pozostałych dwóch rzeczywistości

A którą Ty wybierzesz?


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 


Kontynuacja Dystrofii znajduje się na moim profilu pod nazwą Mutyzm 

Uwaga: Występuje doza brutalności.
Creative Commons (CC) Attribution
Sign up to add ‹ D Y S T R O F I A › [Z] to your library and receive updates
or
#188fikcja
Content Guidelines
You may also like
Kwitnąc Na Zgliszczach by MargotNox
28 parts Ongoing
Ludzkość zbadała już wszystko: dna oceanów, najwyższe góry. To im nie wystarczyło. Chcieli sięgać wyżej, pragnęli więcej. Kosmos stał się kolejną granicą do podboju. Mimo że technologia nie była jeszcze gotowa, spróbowali. I popełnili błąd. Podczas jednej z misji coś poszło nie tak. Eksplozja. Atmosfera została rozszczelniona, a na Ziemię spadł pył, który zmienił wszystko. Rośliny zaczęły rosnąć w zastraszającym tempie, przejmując miasta, ulice, całe połacie ziemi. Wkrótce po katastrofie zaczęły rodzić się dzieci- hybrydy ludzi i roślin. Ludzkość podzieliła się. Jedni widzieli w nich cud natury, zwiastun nowej ery. Inni- wynaturzenie, błąd, który należy naprawić. Front Oczyszczenia, organizacja, która wyrosła na gruzach dawnego świata, uznała hybrydy za zagrożenie, które trzeba unicestwić, by ocalić resztki ludzkości. W tym świecie ukrywa się Silva-istota, która należy do obu światów, ale w żadnym nie jest w pełni akceptowana. Rozdarta między swoim ludzkim dziedzictwem a roślinną naturą, walczy o przetrwanie. Chce chronić zarówno ludzi, jak i ziemię, ale te dwa byty już ze sobą nie współpracują. Tymczasem w cieniu porośniętych ruin czają się istoty, których jedni się boją, a inni wielbią. Siły starsze niż człowiek obserwują nowy świat z ukrycia, gotowe wkroczyć, gdy nadejdzie właściwa chwila. Może to wcale nie jest walka o przetrwanie. Może to tylko zmiana warty. Ziemia nie potrzebuje ratunku. To ona zdecyduje, kto przetrwa.
You may also like
Slide 1 of 10
Planeta Cieni (zakończone) cover
Czas na nas cover
Pokochaj Mnie (NUzi) cover
🔥Moja mała omega🔥Omegaverse🔥Bakudeku cover
Kwitnąc Na Zgliszczach cover
Jesteś Moja (Część 1 i 2) cover
Instytut dla Młodzieży Specjalnej || Roleplay || cover
Milczenie ✔️ cover
Dangerous Woman~Pietro Maximoff  cover
New word cover

Planeta Cieni (zakończone)

42 parts Complete

"Nie jestem przerażony. Ludzie dawno przestali wzbudzać mój strach." Pojawiły się ponad sto lat temu. Nikt nie wie czemu ani jak. Czy zrodziły się w laboratorium? Powstały na skutek eksperymentu? Przybyły z kosmosu... A może z innego wymiaru? Tylko jedno jest pewne - są bezlitosne, a zabijanie ludzi jest im potrzebne do życia. Potwory opanowały świat. ONA usiłuje utrzymać przy życiu młodszego brata i wciąż ucieka. ON mieszka razem z innymi ludźmi i jako jeden z niewielu naprawdę zabił bestię. Czy przeżyją na Planecie Cieni? Okładka autorstwa @AnnaTuziak :) #1 w rankingu Science-Fiction - 17. 12. 2016 r. /Opowiadanie zakończone, liczy 35 rozdziałów + epilog. Opowiadanie jest stare, kto mnie trochę zna, ten wie, że było remontowane, ale niestety w pewnym momencie musiałam opuścić Wattpada. Wróciłam po 4 latach. Nie mam siły na remont, bo musiałabym pisać od nowa. Oddaję Wam całość, mam nadzieję, że będziecie się tu dobrze bawić. Opowiadanie nie będzie więcej poprawiane, więc ostrzegam, że gdzieś w połowie styl się pogarsza, bo nie dobrnęłam tam z poprawkami. Pozdrawiam cieplutko ^^ /