Dyrektor mojego serca

Rose rozpoczyna 2 klase liceum. Jest pewna siebie, pyskata i odważna. Mimo, że szkoła i nauka są dla niej bardzo ważne i jest jedną z najlepszych uczennic, to lekcjie ją nudzą. Okazuje się, że dotychcaszowy dyrektor przeszedł na emeryture, a w tym roku ma go zastąpić młody, przystojny singiel, który pełnić będzie funkcjie nie tylko dyrektora, ale też nauczyciela języka polskiego, jak i wychowawcy klasy Rose. Ów mężczyzna to Isaac Ways.Dziewczyna od razu przykuwa jego uwage.Rose również nie może odciągnąć od niego wzroku, pomimo że na początku ich znajomości nie paja do niego pozytywnymi emocjami.
Skomplikowane życie rodzinne, zakochany przyjacel, będący dla Ros jak brat, nie pomaga w zawirowaniu miłosnym w jej życiu. Isaac również łatwego życia nie miał, żywi nadzieje, że nowa miłość zdoła posklejać złamane po śmierci siostry serce i pomoże pozbyć się bólu po rozłące z braćmi.Może nawet sprawi, że puści w niepamięć żal i złość na ojca.
___________fragment_____
-Niech mnie pan puści!- krzyknełam i zaczełam się szarpać. Gdy udało mi się uwolnić z jego ucisku pobiegłam w strone drzwi. Nagle pchnął mnie na nie. Ręce trzymał po obu stronach mojej głowy.
-Niech mnie pan zostawi w spokoju-mówiłam drżącym głosem nie patrząc mu w oczy. Podniósł mój podbródek i zmusił bym to uczyniła
-Jestem dyrektorem tej piepszonej szkoły, nauczycielem i wychowawcą. Wiem wszystko o świecie. Mam wille pod miastem i mieszkanie w jego centrum. Na końcie mam pół miliona dolarów. A jedyne czego chce to ty. I tylko tego nie moge mieć. Kocham cię Ros i jeżeli cokolwiek dla ciebie znacze, lub znaczyłem, prosze powiedz mi: dlaczego ty mnie nie kochasz?- mówił a w jego oczach widziałam łzy -Mów do cholery!- krzyknął
-Nigdy nie powiedziałam, że cię nie kocham tylko, że nie moge i nie wolno mi cię kochać...-mówiłam szeptem... Po chwili stało się coś co stać się nie powinno