Już więcej mi nie uciekniesz - warknął szarpiąc moje włosy. - Teraz już nic ci nie pomoże - powiedział tuż przy moim uchu.
Byłam sama tylko z nim i jednym z jego ludzi.
- A teraz nie rób żadnych sztuczek, bo dostaniesz kulke w łeb.
Czy to już koniec? To jedyna rzecz nad którą się zastanawiałam zaraz po chęci ucieczki.
- Najpierw naładuj broń chuju. - warknełam udeżając go z łokcia w żebra i kopnełam w brzuch.
Nim łysy lizodup tego skurwesyna się zorientował wyciągnełam nóż z buta wbijając ostrze w jego krtań, a jego ciało bezwładnie rzuciło się na ziemie
- Ty dziwko - powiedział sięgajac po broń leżącą niedaleko niego.
Zabrałam broń która opuścił jego człowiek i wycelował w jego głowe
Nasze bronie wystrzeliły w jednym momencie trafiłam w niego, a on w moją ręke tym samym przeszywając ją kulą.
Uciekłam.
Książka przedstawia życie debili, gdyby nie stali się kierowcami wyścigowymi. Grupa znajomych mieszkających w tym samym patologicznym mieście i chodzących do tej samej specjalnej szkoły.
⚠️cringe i gay alert⚠️
‼️to opowiadanie zawiera nawiązania do moich innych książek, czyli dwuczęściowej serii "Co, gdyby nie piłka?"‼️