Jest to druga część Efektu Ubocznego, która kreowała się w mojej głowie już od dawna.
A na dole spoiler EU.
Po śmierci Kuby nie dzieje się dużo. Dni zdają się być takie same, ciągną się nieznośnie, a dusza z każdym dniem boli coraz bardziej.
Ale kiedyś trzeba zebrać to, co pozostaje z nas po stracie bliskiej osoby. Mimo, iż życie po czymś takim wydaje się niemożliwe, jakoś trzeba funkcjonować. Jakkolwiek.
Choć czasem mam ochotę się poddać, po prostu nie wstać z łóżka, może nawet przestać oddychać. Ale, Kuba, co Ty byś na to powiedział? A co powiedziałbyś, gdybym spróbował zapomnieć? Albo chociaż nie myśleć o Tobie tak często?
Nie wiem, co byś powiedział, bo mnie zostawiłeś, bo jestem teraz sam jak palec, bo nie mam już nikogo. Nie mam już Ciebie, a razem z Tobą nie mam najlepszego przyjaciela oraz miłości mojego życia.
A tak się nie robi. Nie opuszcza się ludzi mając zaledwie 17 lat.
Dalsze losy Natana po 16 listopada 2017, czyli to, co wydarzyło się między tą datą, a majem 2020 roku.
Bo dużo się zmieniło.
~I kto by się spodziewał że osoba która miała mnie naprawić zniszczyła mnie doszczętnie~
Kłótnie rodziców, wyprowadzka ojca z domu, nowy partner matki.
To właśnie od tego momentu życie siedemnastoletniej Nees zamieniło się w istne piekło.
Kiedy matka wysyła ją do ojca tam poznaje Aresa przystojnego, aroganckiego, wrednego, zarozumiałego o dwa lata starszego chłopaka ze zbyt dużym ego który jak się okazuje ma już niedługo zostać jej przyrodnim bratem. Ale przecież każdy ma swoje demony prawda?
Nie ważne czy większe czy też mniejsze.
Nees niestety miała te większe.
_______________________
W książce znajdują się/będą znajdować między innymi wulgaryzmy, samookaleczanie, przemoc, uzależnienia, wykorzystania seksualne, próby samobójcze, zaburzenia odżywiania, zaburzenia psychiczne oraz problemy. Czytasz na własną odpowiedzialność.