Zaczął zbliżać się do mnie. To koniec. Już po mnie. Do moich oczu dotarł widok jego butów. Miałam pochyloną głowę i włosy zasłaniały moją twarz. - Spójrz na mnie - warknął. Zaczęłam płakać, byłam zbyt przerażona, aby unieść wzrok. Złapał moją brodę i uniósł moją twarz, abym spojrzała na niego. W głowie sapnęłam. To był ten facet z zeszłej nocy. W jego oczach też zauważyłam szok, ale po chwili pojawiła się w nich złość. Odwróciłam głowę przerażona tym, co mógł mi zrobić. - Kto ci to zrobił? - warknął. Znów zaczęłam płakać i trząść się. - On - wyszeptałam i skinęłam głową w kierunku faceta, który mnie uderzył. Oryginał książki należy do @juleslikestoread od której otrzymałam zgodę na to tłumaczenie.