,,To była jego wina i dobrze o tym wiedział. Czuł obrzydzenie samym sobą. Tak przez całe swoje życie. Jednak tym razem o wiele mocniejsze. Przyprawiające go o ból brzucha oraz odruch wymiotny. Musiał to naprawić. Przemóc się i zrobić chociaż jedną dobrą rzecz w swoim życiu. Nędznym. Nic niewartym. - Będziesz, kurwa, żył, rozumiesz to? - warknął Baekhyun, zaciskając palce na ramionach Chanyeola, w którego oczach powoli gasła nadzieja.'' zawiera wulgaryzmy oraz sceny przemocy | au; exo nie istnieje | slash | angst | yaoi | chanbaekAll Rights Reserved