Strawberry Cigarettes | Drarry
Uwaga!! Pisałam to dawno temu, więc nie obiecuje, że będzie to dobre. Miłej zabawy!!
,,Do głowy wpadł mu pomysł. Może i był głupi, ale skoro tylko Draco chciał go wysłuchać to, czemu by nie spróbować? Spojrzał na blondyna, patrzącego na jezioro i powiedział:
-Mam propozycję.
-Propozycja? Od ciebie? Już się boje. No ale powiedz, co ci siedzi w głowie.-odpowiedział Malfoy.
-Haha, bardzo śmieszne. Spotykajmy się tutaj codziennie, dopóki nie wypalimy całej paczki. Sądząc po tym, że przyszedłeś się tutaj wypłakać, to nikt inny nie chciał cię wysłuchać. Tak samo, jak mnie. Wysłuchajmy siebie nawzajem, jeśli coś się stanie to zawsze możemy rzucić na siebie Obliviate. Co ty na to?
-Nie głupie jak na gryfona to całkiem dobry pomysł. Paczkę otworzyłeś nową, rozumiem?- Harry mu przytaknął- No dobrze to w takim razie zróbmy to. W każdej chwili możemy użyć Obliviate?..."
