"rozpróżnia." jest opowiadaniem stworzonym w uniwersum gry "Death Stranding" studia Kojima Productions. . W świecie, który zagrożony jest Wielkim Wymarciem (już 6. w historii Ziemi), panuje chaos. W miejscu dawnych Stanów Zjednoczonych Ameryki nie ma już jednego narodu - ludzie rozrzuceni są w niewielkich skupiskach na terenie całego dawnego kraju; ulokowani w schronach zapewniających bezpieczeństwo przed deszczem temporalnym, skazani są na łaskę kurierów, którzy jako jedyni poruszają się po powierzchni, mimo zagrożenia ze strony temporalu i wynurzonych: dusz ludzi połączonych ze światem żywych pępowinami; mają przytępione zmysły (właściwie nie widzą, mają za to świetny słuch i są wrażliwe na dotyk), stanowią realne zagrożenie dla życia każdego, kto zwróci na siebie ich uwagę - wciągają pechowca w zaświaty. . Pewnego dnia jeden z elitarnych kurierów, repatriant Sam Porter Bridges, zostaje zawiadomiony o wypadku swojego prawdopodobnie jedynego przyjaciela, który był w trakcie dostarczania przesyłki. Łączność z mężczyzną zerwała się nagle. Dyspozytornia firmy kurierskiej "Bridges" podejrzewała, że zakłócenia były wynikiem kolejnych tego dnia opadów deszczu temporalnego, który powodował problemy z siecią chiralną stworzoną po to, by skryci w podziemiach ludzie mogli w postaci hologramów kontaktować się między sobą w czasie rzeczywistym, niezależnie od dzielącego ich dystansu. Sam otrzymawszy raport dotyczący sytuacji przyjaciela bezzwłocznie wyruszył mu na ratunek. Nie był jednak świadomy tego, jak uczucia do drugiego człowieka mogą dekoncentrować i działać na niekorzyść obojga.