❝chyba nie powinno mnie tutaj być, i chyba właśnie zabiłam człowieka, ale zanim zapytasz - tym człowiekiem byłam ja... chyba❞ Kiedy ostatnia gwiazda wydała kończący jej żywot błysk, zdawać by się mogło, że coś się zmieniło. Codzienna rutyna nie kończyła się już donikąd prowadzącym deja vu, a rozpoczęła uświadamiać pewne rzeczy. Słońce zgasło, gwiazdy spadły, a księżyc obserwował z daleka, dokonując pewnych zmian. Wtedy rozpoczęła się inwazja gwiazd, w których niespełnione marzenia zaczęły gasnąć, ciągnąc ze sobą na dno całe skupisko ludzi. Tak każdemu mówiła Michi. I każdy jej wierzył. ( © 2020, astrialgguk ) ( jibaku shounen hanako-kun fanfiction ) ( książka pierwsza w serii astronomicznych nerdów ) ( cudna okładka i moodboardy od @szwedzkamafia )
2 parts