Więzień Olimpu, czyli historia pewnego Herosa, który trafił do Hogwartu
  • Leituras 1,274
  • Votos 128
  • Capítulos 6
  • Leituras 1,274
  • Votos 128
  • Capítulos 6
Em andamento, Primeira publicação em mar 17, 2020
Upragniona wolność, szkoła z Annabeth, pozbycie się denerwujących wujków... Każdy miał plany na ten rok szkolny. 

Niestety Percy po powrocie do domu zaginął. Nikt nie wiedział gdzie jest. Ann wydawało się, że Percy z nią biegnie w dół Wzgórza Herosów, ale bogowie mieli inne plany. Percy trafił do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. 

Harry myśląc, że wróci bezpiecznie do swojej szkoły dowiaduje się, że groźny przestępca uciekł z Azkabanu i zamierza go gonić! Czy jednak aby na pewno Syriusz Black ma do niego złe zamiary? 

===========

Połączenie PJ i HP, ale w innym wydaniu. Co się mogło dziać podczas zniknięcia Percy'ego niedługo po pokonaniu Kronosa?
Todos os Direitos Reservados
Inscreva-se para adicionar Więzień Olimpu, czyli historia pewnego Herosa, który trafił do Hogwartu à sua biblioteca e receber atualizações
or
#9herosiwhogwarcie
Diretrizes de Conteúdo
Talvez você também goste
Talvez você também goste
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Obserwator cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Mafia| Minsung  cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Ocean eyes | Héctor Fort cover
Green light || Lloyd Garmadon || cover
Saga Mistrzów  cover

Boys Don't Cry

72 capítulos Em andamento

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."