Nikt na mnie nie czeka, gdy wracam ze studia lub z jakiegoś wywiadu. Natomiast rano, nikt nie przywita mnie ciepłym śniadaniem, uśmiechem na ustach lub zwykłym "Dzień dobry, kocham Cię". Brzmi to kiczowato, ale to jest to, czego chce każdy facet. Nie oczekuje on od kobiety pięknej buzi, figury modelki czy śnieżnobiałych zębów. Chce kochać i być kochanym - tylko tyle. Nie wiem jak jest z kobietami, ale mam nadzieję, że podobnie.
Kobieta jest osobą, która daje klimat rodzinnego ogniska, to osoba, do której warto wracać. Nawet jeśli czasem jest straszną jedzą. Matka natura to suka. Powiem coś, co kiedyś powiedziała mi babcia.
Musisz mieć kogoś, komu nie przeszkadzają Twoje poplątane włosy i mokre od deszczu końcówki. Kogoś, przy kim będziesz mogła smarkać nos w chusteczkę, a On i tak będzie patrzył na Ciebie z miłością. Kogoś, przy kim będziesz zasypiać w spokoju i budzić się, nadal trzymając Jego dłoń. Kogoś, na kogo popatrzysz, jak śpi i z oczu polecą Ci łzy, bo poczujesz, że masz wszystko. Musisz mieć kogoś, kogo będziesz całować namiętnie w ciągu dnia i delikatnie na dobranoc. Kogoś, za kim będziesz tęsknić, mimo zaledwie jednego dnia rozłąki. Kogoś, kto będzie dawał Ci wygrywać w ping ponga i inne gry, w które będzie grał tylko dlatego, bo Ty będziesz tego chciała. Kogoś, kto Cię przytuli nawet, gdy będziesz mu dokuczać. Kogoś, kto będzie Cię zwyczajnie kochał. Tak po prostu, bo jak inaczej ?
Ona - 20 letnia zawodowa siatkarka, która kocha psy i uwielbia spędzać czas z przyjaciółmi. Nigdy nie pomyślałaby, że jeden wieczorny jogging w towarzystwie swoich pupili, może zmienić jej życie.
On - 21 letni zawodowy piłkarz FC Barcelony. Jego przyjaciółka potrzebowała pomocy, a on sam potrzebował kogoś bliskiego. Nie wie, że przypadkowa dziewczyna może zawrócić mu w głowie.