Od Harry'ego nie odchodzi tylko Ron, ale i Hermiona Granger. Opuszczony chłopak zostaje sam na sam z cząstką duszy Voldemorta, pilnuje więc horkruksa nosząc go na szyi. Naszyjnik Salazara Slytherina nie pozostaje jednak bierny - Harry powoli traci zmysły, aby potem stać się osobą, którą tak bardzo chciał stworzyć Czarny Pan.