Story cover for JoJo One-Shot's (Fuckyoin) by Fuckyoin
JoJo One-Shot's (Fuckyoin)
  • WpView
    Reads 5,311
  • WpVote
    Votes 122
  • WpPart
    Parts 6
  • WpView
    Reads 5,311
  • WpVote
    Votes 122
  • WpPart
    Parts 6
Ongoing, First published Mar 22, 2020
będą tu różne postacie z anime: JoJo Bizarre Adventure x reader

(reader będzie kobietą)

będą tu lemon'y i nie tylko,być może,że zrobię nawet specjalne zamówienia z reader x JoJo lub oc x JoJo

miłego czytania
All Rights Reserved
Sign up to add JoJo One-Shot's (Fuckyoin) to your library and receive updates
or
#58jojobizarreadventure
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Akademia demonów. Przeklęte serca cover
Instagram 2 ~ Drarry cover
Mroczny czas 18+  cover
Mitologia Olimpu: Hades cover
Demoniczne Dziedzictwo: Piekielna Trójka cz.III. cover
Mission: Royal Competition cover
Hold my hand, Malfoy... || D.M cover
Demoniczne dziedzictwo: Piekielna Dziedziczka cz.1 +16 [ ZAKOŃCZONE ] cover
Nikczemny Cesarz cover
Nie tylko Harry Potter... |TWO PARTS| cover

Akademia demonów. Przeklęte serca

26 parts Ongoing

Amara nigdy nie była zwyczajną dziewczyną - choć przez osiemnaście lat wmawiano jej, że jest nikim. Prawda, która wychodzi na jaw, jest gorsza niż koszmar: jest półkrwi, córką łowczyni demonów i samego Władcy Cienia, najpotężniejszego z potworów. Ukrywana przez całe życie, teraz musi zmierzyć się z dziedzictwem, przed którym nie ma ucieczki. Jedynym miejscem, gdzie może przetrwać, jest Akademia Demonów - szkoła, do której trafiają tylko czystokrwiści. Akademia pełna rywalizacji, intryg i rytuałów, gdzie każdy błąd może kosztować życie. Akademia, której dyrektorem jest jej własny ojciec. Tam Amara poznaje prawdę o swojej mocy... i o rytuale przeklętych serc, który wiąże jej los z Ravenorem - aroganckim, niebezpiecznym księciem demonów. Ich więź balansuje między nienawiścią a pożądaniem, a każdy pocałunek może być równie zabójczy jak ostrze. Czy dziewczyna, która nigdy nie znała swojego miejsca, odnajdzie je wśród demonów? A może stanie się przekleństwem, którego obawiają się oba światy?