Minęły prawie dwa lata od ostatnich wydarzeń. Przeżyłam. Tak jak przeżyła Nela i niektórzy z naszej grupy ocalałych. Ale to wciąż nie był koniec naszych problemów. Apokalipsa Zombie to zdecydowanie za mało, jak na nasz mały szkolny Świat. Musiały do tego dojść problemy sercowe, a ja miałam już serdecznie dość Francji, który przykleił się do mojego tyłka, niczym blond hemoroid. A miejsc na kolejne traumy zdecydowanie brak. Tak, mam już dwadzieścia jeden lat i wciąż nie dorosłam, niech żyje Nibylandia! ~ Wymaga znajomości Tomu 1 ~ Uwaga: W opowieści znajduje się wątek miłości toksycznej, jakiej jest syndrom sztokholmski, oraz przemoc. Nie gloryfikuję ani nie popieram podobnych wzorców, a umieszczone zostały w książce na potrzeby fabuły. Obecne są również wulgaryzmy, przemoc oraz absurdalne poczucie humoru.
62 parts