Instytuty są rozmieszczone po całym świecie, w każdym kraju jest choć jeden. Instytut w Londynie, Buenos Aires, Meksyku, Los Angeles, Bangkoku, Nowym Jorku, itd. O ich istnieniu wiedzą wszyscy Nocni Łowcy. W Chicago też jest Instytut, większość wie o jego istnieniu, ale nigdy nie jest wspominane o jego mieszkańcach. Clave i starsi Nefilim starają się nie mówić o nich, choć zdradzają, że mieszka w nim piętnaście osób.
Grace choć cieszy się jak nigdy dotąd z udanego związku z Harrym, coś w środku nadal woła ją do James'a, który wydaje się jej unikać jak tylko może. Chris stara się dotrzeć do swojego parabatai, jednak ten go odpycha. Troye'a męczą wspomnienia i tęsknota do siostry, która odeszła. Jessamine samodzielnie próbuje nauczyć się walczyć. Harvey wędruje nocami po podejrzanych miejscach i upija się, nawiedzany przez koszmary. Ariadna dąży do prawdy na temat samej siebie. Anna zaczyna zauważać zalety Katherine. Charles mimo swojego śmiertelnego stanu, bardziej martwi się o swojego parabatai niż własne zdrowie. Katherine pracuje jak tylko może, żeby nie wyrzucono jej z wymarzonej szkoły artystycznej, jednocześnie poznając bliżej Anne.
A James prowadzi samotne dochodzenie związane z dziwnymi morderstwami na terenie Chicago, odwiedzając różne kryjówki Podziemnych, żeby zdobyć informacje. Jednak jedyne co przeszkadza mu w śledztwie, to myśl o Grace, którą tak usilnie stara się odpychać i chęć poznania własnej tożsamości. Dotychczas znał siebie jako James Lightwood, nazwisko przyjmując po mężczyźnie, który przyprowadził go do Instytutu, ale prawda o nieznanych mu rodzicach będzie dla niego bardziej szokująca, niż się spodziewał...
Wszystkie postacie, oprócz mieszkańców Instytutu w Chicago, nie należą do mnie, a do Cassandy Clare.
Będą pojawiać się postacie z Darów Anioła i Mrocznych Intryg, a także wspomniane zostaną postacie z Diabelskich Maszyn i The Last Ho