We still love you ♡ | Countryhumans x reader| [Wolno Pisane]
  • Reads 8,220
  • Votes 403
  • Parts 11
  • Reads 8,220
  • Votes 403
  • Parts 11
Ongoing, First published Mar 27, 2020
Jestem T.i i mieszkłam w nie kochanej rodzinie. W szkole byłam przeciętną osobą i jak większość miałam kochanych przyjaciół. Co prawda nie było to cudowne życie ale jakoś dawałam radę. I tak było do czasu pewnego niefortunnego zdarzenia... przez które mój świat obrócił się o 180 stopni.

Osiągnięcia: 
4#finlandia-18.07.2020r.
5#kazachstan-09.05.2020r.
7#3rzesza-19.05.2020r.
18#czechy-19.05.2020r.
All Rights Reserved
Sign up to add We still love you ♡ | Countryhumans x reader| [Wolno Pisane] to your library and receive updates
or
#387usa
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
001 x 456 | αgαınst αll odds | [ PL ] cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Whiskey Kisses | Héctor Fort cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Czy nam się to uda?(Gi-hun x In-ho) cover
Dance with me || Dramione  cover
Obserwator cover
More than love || Pedri cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."