Anna, trochę zagubiona niepewna siebie dziewczyna, której każdy przyczepia łatkę tej nieśmiałej. Odkąd, każdy pamięta najwyższe świadectwo, wyniki w nauce i ta niewymuszona skromność. Miła dziewczyna, która nikomu nie wchodzi w drogę. Wszystko w jej życiu wydaje się poukładane, gdyby nie to, że przypadkowo dowiaduje się prawdy o swojej rodzinie. Świat rozpada się na tysiąc kawałków, a całe jej dotychczasowe życie wydaje się jednym wielkim kłamstwem. W dodatku dziewczyna zaczyna zamykać się w sobie i zaczynają ją trapić różne dziwne myśli. Anna popada w złe towarzystwo, a jej życie do góry nogami przewraca on... Czy miłość to też jedno wielkie kłamstwo? Annie towarzyszą w tym wszystkim liczne decyzje, które musi podjąć ale jedno jest najważniejsze. Może liczyć tylko na siebie. _______ Proszę o zrozumienie, ze względu na to że jest to moje pierwsze poważniejsze opowiadanie. Miłej lektury ^^