-A co jak wam coś zrobi??!! CO JAK NIE ZDOŁAM WAS OCHRONIĆ??!! -Krzyczałam jedynie capsolckiem na ich głupią decyzje podczas gdy po moich policzkach spływały coraz szybciej łzy. Nic nie mogłam zrobić więcej... Tylko próbować ich przekonać pieprzoną wiadomością że to nie jest właściwe wyjście nie będąc pewną czy i to wyjdzie... Byłam bezsilna.All Rights Reserved