„Do widzenia, kochanie"...
"AU. Włochy, 2WŚ. Feliciano Vargas jest porywczym, kiedy trochę się boi, członkiem włoskiego ruchu oporu. Zakochiwanie się w niemieckim pilocie wojskowym było ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewał... przetestuje to jego patriotyzm i serce, aż do granic możliwości..."
Przeczytaj opis do końca!
Uważam, że jest to obowiązkowa lektura dla każdego Hetaliana! Mam nadzieję, że wszyscy pokochacie AWS tak bardzo, jak ja!
Pomimo tego, że w pewnym momencie jest smutno i czyta się ciężko, proszę, dotrwajcie do końca.
Niektóre rzeczy są po prostu warte ryzyka
NIE POSIADAM TEGO TEKSTU! Jedynie tłumaczę opowiadanie należące do George'a deValier'a.
Wiem, że dawno temu ktoś zaczął tłumaczyć tę książkę przede mną na polskim Wattpadzie, ale nigdy nie dokończył, a ja tak.
/ostrzeżenia/
•kilka, dosłownie kilka przekleństw,
•niezbyt opisowe lemony, z oznaczonym początkiem i końcem,
•kilka krwawych scen, ale nie są bardzo drastyczne
Proszę osoby znające już to opowiadanie o nie zostawianie spoilerów, naprawdę, wiem, że ciężko jest się powstrzymać, ale zróbcie to dla mnie
Ps. Możecie zajrzeć też do innych moich tłumaczeń!
Miłego czytania!
[ZAKOŃCZONE]
"Peter nie czuje się zbyt komfortowo ze szkolnym awanturnikiem, Wadem Wilsonem, jako ze swoim partnerem w projekcie... i zdecydowanie nie spodziewał się go jako swojego współlokatora!"
[to nie jest moje opowiadanie, a jedynie tłumaczeniem z języka angielskiego. Jego prawowitym autorem jest Web_Head (https://www.wattpad.com/user/Web_Head), a ja nie przyznaję sobie żadnych praw do tego fanfiction. Zgoda na tłumaczenie jest. W oryginale nazywa się ono "One Sticky Situation"]