Jest w porządku, obiecuję || ✔
  • Reads 632
  • Votes 89
  • Parts 1
  • Reads 632
  • Votes 89
  • Parts 1
Complete, First published Apr 09, 2020
Krótki shot o niekolorowym życiu Syriusza Black z odrobiną Wolfstar.

,,To bardzo silny ludzki impuls - udawać, że wszystko toczy się normalnym trybem. (...) Może w ten sposób mózg broni się przed nadmiarem stresu.''
All Rights Reserved
Sign up to add Jest w porządku, obiecuję || ✔ to your library and receive updates
or
#117sadstory
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
How many seconds in eternity cover
never say never [ OKI ] cover
Mafia| Minsung  cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
𝑵𝒊𝒏𝒋𝒂 𝑮𝒐!○Ninjago stuff✓ cover
Mój Anioł || Pansy x Hermiona cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
huncwoci, romanse i te sprawy cover
Obserwator cover

Twoje Serce - Newron

46 parts Complete

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...