Walka była zaciekła. Średniego wzrostu blondyn o niebieskich oczach i bliznach przypominających lisie wąsy na policzkach walczył z bladym czarnowłosym o równie czarnych co noc tęczówkach. Żaden nie miał zamiaru ustąpić. Wymieniali ciosy do momentu, aż ciała przestały słuchać swoich właścicieli. Leżeli na skałach. Byli ledwo żywi, gdy nadeszła pomoc. Różowowłosa dziewczyna zaczęła leczyć to, co zostało z rąk przyjaciół. Ten o jaśniejszej karnacji zrozumiał coś, czego nie pojmował od wczesnej młodości. Cała trójka chwilę rozmawiała. Jednak mieli coś jeszcze do zrobienia. Wstali o resztach sił i wspólnie złożyli pieczęć. To już definitywnie koniec wojny. Świat został uwolniony spod techniki Nieskończonego Tsukuyomi. Ludzie zaczęli się budzić z wiecznego snu. Jednak gdy technika została przerwana, bohaterowie zemdleli, tym samym upadając na kamienne gruzy.
1 part