- Spadaj idioto!
- Ostrzegałem Cię, żebyś mnie tak nie nazywała. Chyba zasłużyłaś na porządną karę - po tym jak to powiedział, dogonił mnie i złapał za rękę.
- Puszczaj mnie!!! To boli!!!
- Ostrzegałem... - zaczęłam wrzeszczeć jak oszalała. Na moje nieszczęście, w parku nikogo nie było - nikt Ci już nie pomoże. A teraz idź po dobroci, bo inaczej Cię zaniosę, tam, dokąd idziemy.
- Dlaczego niby mam Cię słuchać?!
- Może dlatego, że nadal trzymam Twój nadgarstek?! - nie wiedziałam co odpowiedzieć, więc przestałam się szarpać...
★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★
Po kilkunastu minutach dotarliśmy do jakiejś rudery. Janek wszedł do środka i pociągnął mnie za sobą, po czym zatrzasnął za nami drzwi.
- Gdzie my do cholery jesteśmy?!
- Zamknij się suko!!!
- Jak możesz tak do mnie mówić?! Przecież się przyjaźniliśmy!!!
- Zamknij ryja! - poprowadził mnie do jakiegoś pokoju, w którym stało stare, zakurzone łóżko. Popchnął mnie na nie i rzucił się na mnie z zachłannością.
- Co ty robisz?! Przecież wiesz, że ja mam chłopaka!!!
- Mam w dupie twojego chłopaka!!! - przygwoździł mnie do ściany i zaczął całować. Nie poznawałam go. Zachowywał się jak ktoś zupełnie mi obcy. Po chwili zdarł ze mnie ubranie, a moje obie ręce złapał w jedną swoją i położył ponad moją głowę. Zaczęłam się szarpać i krzyczeć. Niestety, nikt mnie nie słyszał, bo byliśmy na totalnym odludziu.
- Malutka... Bądź grzeczna to nie będzie aż tak bolało😈
- Co Cię opętało?! Złaź ze mnie!!! Nie rób mi nic złego proszę!!! Jednak nie przemówiłam mu do rozsądku. Ściągnął swoje spodnie i rzucił gdzieś w kąt pomieszczenia, po czym zdjął swoje bokserki i moją bieliznę. Ostro we mnie wszedł. Zaczęłam wić się i płakać, lecz on nie przestał. Zaczął to robić jeszcze mocniej i szybciej, po czym doszedł we mnie. Po skończonej "zabawie" ubrał się i
Ona najbardziej rozchwytywana producentka i realizatorka w kraju. On jeden z bardziej znanych raperów w Polsce. Livia nienawidzi Michała Matczaka, ale może kiedyś to się zmieni...