Awięc jest w kiepskim stanie, bo toczy się jego sadowy pojedynek z Braćmi Samiec. Pomimo starań Oli i jego przyjaciół, kiepsko wyciągnąć chłopaka z dołka. Ale może jest ktoś, kto sprawi, że Dominik na nowo pokocha otaczający go świat i poradzi sobie z problemami? *Pierwszy fanfic o youtuberach, więc miejcie litość 😅 Traktujcie to z przymróżeniem oka i dobrze się bawcie! ❤ A! I wszystkie zdarzenia to oczywiście fikcja. Opowiadanie powstało jeszcze przed filmem o Braciach Samiec, który pojawił się 23.04.2020. Pisze to, abyśmy mieli pewność, że się nie inspiruje osobistą tragedią Dominika i tym, co się dzieje w jego życiu prywatnym ^^ Miłego czytania!