Pięć minut po końcu świata

Zoe prowadzi zupełnie zwykłe życie, które szczegółowo opisuje w swoim pamiętniku. Nie ma pojęcia o tym, że jej życie zmieni się o 180 stopni.

25 Maj 2050 Miami
Drogi pamiętniku,
dziś jak zwykle musiałam jechać do szkoły... Na całe szczęście nie musiałam jechać busem, mama zgodziła sie mnie podrzucić, miała parę spraw do załatwienia na mieście. W szkole było znośnie, podczas przerwy obiadowej poszłam z moimi przyjaciółkami do naszej ulubionej kawiarnii, standardowo zaczęłyśmy plotkować o rożnych sprawach. Po powrocie do domu zrobiłam kolację czyli moje ukochane spaghetti, które powoli przestaje mi smakować. No bo ile można jeść ciagle to samo? Po posiłku usiadłam do lekcji. Co za psychopata wymyślił matematykę? Skończyłam prace domowe i zajęłam się przeglądaniem instagrama. I właśnie tak wyglądał mój nudny dzień. Dlaczego nic ciekawgo nie dzieje się w moim życiu? Mam kompletnie dosyć tej monotonii...

xxx Zoe