- Judy , uważaj łamacz!- krzyknął Deacon. nim się obejrzałam leżałam w krzakach przygwożdżona przez Dicka. Czułam jakby czas się zatrzymał. Nasze twarze były coraz bliżej siebie a usta dzieliły centymetry. Na ziemie sprowadził nas ryk i szybkie kroki łamacza niedaleko krzaków w których się znajdowaliśmyAll Rights Reserved