-zdajesz sobie sprawę z tego że możesz wpaść w poważne kłopoty przez to? - zapytała z niepokojem Amber widząc co chce zrobić -uwielbiam kłopoty! z resztą zawsze jakoś udaje mi się ominąć kary, a zwłaszcza te u Filcha. potrzymaj to przez chwilę - powiedziałem podając jej kilka kulek dymiących -ale Fred, przecież on się wścieknie -wiem i to mnie najbardziej w tym wszystkim kręci - rzuciłem z uśmiechem na twarzy