II CZĘŚĆ! Gdy czarnowłosa wróciła do domu, nie mogła ukryć szczęścia, że znów mogła patrzeć na te "zakazane mordy". Tyle z nimi przeżyła, byli dla niej, jak rodzina. Poprawka, oni byli jej rodziną. Kochali, dbali, troszczyli się o nią. Mimo tego, co ją spotkało, nie podłamała się. Dzięki temu zrozumiała, że życie ma się tylko jedno i trzeba z niego korzystać z całych sił. Los dał jej drugą szansę, nie mogła jej zmarnować na smutki i ciągły strach. Chciała przestać się bać, wiedziała, że w sobie ma siłę, aby zwyciężyć najskrytsze lęki. Obiecała sobie, że stanie się bardziej otwarta na ludzi, każdy dzień będzie witać z uśmiechem i będzie doceniać każdą, nawet najmniejszą rzecz. Z porażek będzie wyciągać wnioski, cofnie się, tylko po to, aby wziąć większy rozbieg. Carly nie chciała być już strachliwą owcą.
61 parts