-Daabiś, przeegrraałeśś... -Losuj. Zobaczymy kim będzie nasz szczęściarz. Czarnowłosy mężczyzna podchodzi do pudełka. Wsuwa dłoń do ciemnego otworu zionącego w kartonie. Ręka powraca z karteczką. Tuż po zobaczeniu zawartości złoczyńca zamiast świstka papieru ma garstkę popiołu, która powolutku osypuje się na podłogę. Nie. To niemożliwe. ⚠️Aktualnie porzucone, czeka na remake⚠️
8 parts