Wiedziałem, że jestem tym gorszym, dziwadłem. Mama zawsze mi powtarzała, że jestem niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju. To było zanim zmarła. Teraz wiedziałem, że byłem jedyny w swojej dziwaczności. *Moje stare opowiadanie z gimnazjum na jakiś konkurs, mam do niego wielki sentyment może komuś się spodoba*All Rights Reserved