Witam, witam wszystkich w moim powrocie!
Rajusiu, jak ja dawno tu nic nie wstawiałam.
Otóż. Kto obserwuje i śledzi, ten wie, że to konto wieje pustkami. Zimno, pusto i staro, że się tak wyrażę. Ale dziś przychodzę z nowym pomysłem i jestem tak podjarana, że nie wyrobię.
Będzie pisane baaaardzo wolno. Baaardzo, baaardzo, bo pracuję nad wieloma innymi rzeczami do szuflady i, przyznajmy się, jestem leniem po prostu. Ale będę się starać, obiecuję solennie, jednak wybaczcie, jeśli czasami cały miesiąc przeleci mi przez palce. To się często zdarza.
Zapraszam!
Adrien Agreste jest księciem. Księciem bardzo rozchwytywanym i przystojnym, a jeśli panny dowiedzą się, że ma również serce ze złota, lgną do niego jak do najlepszych krawcowych. Mało kto wie jednak, że następca tronu Francji pozłacaną ma nie tylko duszę - jednak na błyszczące pręty wiążącego go przeznaczenia i rządu nie może nic poradzić. A chciałby. Na jego oczach stacza się królestwo, które kocha on i które kochała jego matka.
Szansę ma tylko jedną, podsuniętą mu przez najlepszą przyjaciółkę - szansę niebezpieczną, ryzykowną, gwarantującą krew i popioły. Z tą szansą w jego życie wkracza dziewczyna - szalenie krnąbrna i paskudna i, ku jego zdziwieniu, dzierżąca władzę większą niż król.
Aha.
Z historią nie ma to nic wspólnego. Pozmieniana geografia, czas nieokreślony, brak chronologii. Pisane z zamiarem zabawy, a nie przekopywaniem internetu, nawet jeśli jestem na rozszerzonej historii. Uznajmy to za świat fantastyczny, wsparty na rzeczywistym. Jak...Jak rzymska mitologia!All Rights Reserved