[Druga część opowiadania "Anioł Stróż"]
Wakacje w końcu nadeszły, a razem z nimi koniec roku szkolnego. Dla Leni i Nathana jest to najlepszy okres, by wspólnie spędzić trochę czasu.
Razem z całą drużyną i kilkoma nowymi osobami, wybierają się na dwutygodniowy obóz treningowy.
Podczas, gdy cała zgraja chłopaków jest uradowana i pochłonięta wygłupami, Leni zaskakuje samą siebie swoimi myślami.
Cały czas słyszy gdzieś w myślach ciche szepty, by się poddać. Może należą one do samego diabła, który chce by była napastniczka porzuciła swoje przywiązanie do piłki nożnej.
W końcu już nie należy do świata graczy, stoi gdzieś po środku chcąc znaleźć odpowiedź na swoje pytania