FRAGMENT "-Tatusiu! Tutaj jestem! -słyszę radosny śmiech mojego skarba. Schowała mi się gdzieś w ogrodzie i powiedziała, że mam jej szukać. Chodzę już 10 minut i tylko ją słyszę, ale gdy podchodzę do kryjówki to jej nie ma. -Tatusiu tu jestem! -znowu krzyczy. Odwracam się i w ostatnim momencie łapie maluszka na ręce. -A gdzie mi się schowałaś kruszynko? -połaskotałem jej brzuszek. Śmiała się na głos i próbowała się wyrwać. -Kocham Cie Tatusiu. -powiedziała. Zacząłem uśmiechać się jak wariat. -Ja ciebie też kocham! - prawie krzyknąłem. Ze szczęścia zacząłem kręcić się w koło z moją kruszynką na rękach. W końcu to powiedziała. W końcu powiedziała, że mnie kocha. " *opowiadanie zawiera treści +18*
5 parts