Koniec jest czymś naprawdę okrutnym. Gasi nasze uczucia, nasze uśmiechy, gasi to bijące serce, ten rumieniec na poliku. Gasi to wszystko jak woda podczas pożaru gdzie płoną dni, a nawet i lata. Dni przepełnione czułością, szczęściem, obecnością. Lata tworzące przepiękne, niezapomniane wspomnienia. I od teraz tylko one pozostają. Nie ma już uczuć, uśmiechów, bijących serc czy nawet rumieńców na twarzy. Nie ma nic, bo to co było inne się przyciągnęło, a później spaliło. I może przeciwieństwa się przyciągają, ale w tym też wypadku giną śmiercią tragiczną.
Zoe Holmes jest na czwartym roku w Hogwarcie, kiedy w końcu osobiście poznaje Huncwotów. Do tej pory białowłosa Krukonka nie miała z nimi za dużo do czynienia. Szybko wpada w oko tajemniczemu Remusowi Lupinowi. Czy spokojnemu chłopakowi, który choruje na likantropię uda się zdobyć serce dziewczyny? Czy ich plany pokrzyżuje Jacob Smith, złośliwy, ale przystojny Ślizgon, który pragnie zemścić się na dziewczynie?