Społeczeństwo od zawsze sortowało ludzi według swoich własnych zasad. Ci, którym sprzyjał los, obdarzeni potężną indywidualnością, mogli bez problemu dostać się do jednej z najbardziej prestiżowych szkół w Japonii, nie wkładając w to nawet krztyny wysiłku. Młody uczeń, dokładniej fińsko-amerykański tak zwany 'transfer', ma praktycznie wszystko czego potrzeba mu do zostania bohaterem. Dlaczego więc jednak, cały czas opiera się samemu sobie i odrzuca swoje przeznaczenie twierdząc, że uda mu się wygrać tą wojnę, jednocześnie nie ponosząc kosztów za swoje własne błędy?