Podczas, gdy wojska Molyus szykują się na wojnę, na południu tworzony jest plan zamordowania nieudolnego króla, który swymi egoistycznymi decyzjami skazuje na śmierć głodową setki istnień. Jednak spiskowcy nie przewidzieli, że do władzy nad państwem garnie się jeszcze ktoś... ktoś bardziej niebezpieczny niż król i banda rozpieszczonych baronów... Pośród tego wszystkiego, w małej wiosce przy granicy - Donerdah trwają przygotowania do wesela. Jednak co jeśli ten dzień, mający być tak radosny, pełen jadła i tańców... Co jeśli spłynie krwią niewinnych? Jak ludzie walczący widzą śmierć? Czy to dziewica zabierającą do nieba chwalebnych poległych? Cóż, Kiaryia zobaczy ją inaczej. Jako staruchę, która ciała bohaterów nurza z błotem, nie zważając na ich czyny. " - Jeśli myślisz, że kiedy umrzesz będą układać o tobie pieśni, będą mówić o tobie swym dzieciom to się mylisz. Wykrwawisz się w rowie, gdzieś pod tymi murami. Będziesz tylko kolejnym z tysięcy gnijących ciał. Pamiętać będą tylko bogatych paniczyków, którzy jedyne co zrobili to przywdzieli srebrną zbroję i wykrzyknęli jakiś okrzyk bojowy, by potem tylko zejść z pola bitwy i patrzeć jak ich żołnierze padają jak muchy".
1 part