Martwią Was problemy Polski? Chcielibyście i chciałybyście je rozwiązać, ale czujecie się bezradni/dne? CZEMU BY SE TAK NIE DOWALIC NIEISTNIEJĄCYCH PROBLEMÓW :DD Gatunek fanfiction jest tu doskonałym opisem Nie zamierzam tutaj analizować prac naukowych na poruszane tematy ani próbować udowadniać tego co tutaj piszę, bo rzeczy przedstawione są dosyć oczywiste do obalenia i gdyby prawica chciała chociaż odrobinkę kierować się nauką zamiast domysłami i IdEAłaMi to by to już dawno widziała. Update - zrobiłam tą "książkę" w gniewie, więc jest dość chaotyczna mimo wszystko będę ją updatować