Recenzje zakręconej książkomaniaczki

Pewnie zgodzicie się ze mną, że każdy autor opowiadań potrzebuje solidnego feedbacku. Kto tego nie łaknie jak kania dżdżu, niech pierwszy rzuci kamieniem!
Jako dojrzała pisarka odczuwam na własnej skórze, że porządny odzew jest naprawdę potrzebny.
I nie mówię tu teraz o zwracaniu uwagi na błędy stylistyczne, czy ortograficzne. Tego typu rzeczy wyłapują zwykli odbiorcy naszej, nazwijmy to, sztuki.
Ja mówię o kimś, kto rzetelnie spojrzy na tekst pod względem fabularnym. Pokaże młodym pisarzom gdzie niezauważenie wkradł im się chochlik, który próbuje zepsuć im powieść; czy, chociażby, do których scen należałoby przysiąść, żeby historia była jeszcze wspanialsza, niż jest.
Nie jestem fachowym pisarzem, nie zamierzam jeździć po Waszych tekstach. Postaram się raczej pokazać drogę, którą powinniście obrać, aby nie zmarnować potencjału, który w Was siedzi.
Sądzę, że wielu z Wattpadowych twórców stanowi nieoszlifowane diamenty, które wystarczy w odpowiedni sposób wyszlifować, żeby powstało z nich jedno, wielkie, chodzące cudo. Wierzę w Was i chętnie zrecenzuję to, co mi prześlecie.
Tak, jestem optymistą z krwi i kości i jestem z tego dumna, a co! :)
Więcej informacji na temat tego, jak zamierzam działać oraz potrzebne informacje na mój temat, znajdziecie w pierwszym ,,rozdziale''.
PS. Zgłoszenia podsyłajcie w komentarzach do drugiego rozdziału! Nie chciałabym zgubić zgłoszenia w PRYWATNEJ wiadomości 🤷