Wstałam i skierowałam się w stronę drzwi. Nagle złapał mnie za ręce podnosząc je nade mnie i przycisnął do ściany. - Mam warunek. Pójdziesz ze mną na randkę-powiedział stanowczo. - Nie wysilaj się, dobrze wiesz, że się nie zgodzę. A teraz mnie puść. Skoro ty nie chcesz mnie zaspokoić pójdę do Johna. On zawsze jest napalony. [...] Mój oddech przyspieszył. - Jeśli stąd wyjdę jutro usłyszysz od niego jak po nim zajebiscie skakałam i będziesz żałował, że nie byłeś na jego miejscu - powiedziałam mu do ucha podryzajac je. Na te słowa jedna reką przytrzymał moje ręce w górze, a druga podciągnął moją i tak krociutką sukienkę wsadził rękę pod majtki. Zaczęłam jęczeć gdy pieścił moją łechtaczkę. - Nikt nie da ci takiego orgazmu jak ja-powiedział władczo na co ja przytaknełam pławiąc się w rozkoszy. W książce występują wulgaryzmy i sceny erotyczne.