- J-ja ja cię kocham.... - powiedział zmieszany. Po chwili poczułam jego miękkie usta na swoich. Nagle wszystko ucichło, teraz liczyłam się tylko ja i on. W ciszy słyszeliśmy mocne bicie naszych serc. Nie opierałam się i po chwili zaczęłam oddawać pocałunek.All Rights Reserved