Korona Króla
  • Reads 37
  • Votes 2
  • Parts 3
  • Reads 37
  • Votes 2
  • Parts 3
Ongoing, First published Jun 25, 2020
Mature
Któż mógłby pomyśleć, że egoizm może doprowadzić człowieka do wielkiej sławy i bogactwa? Ktoś, o kim mówią w wielu dolinach i królestwach - Dentis Falghar, czarownik. Nieustraszony mężczyzna, skrywający jedną, ale zmieniającą wszystko tajemnicę. Dentis to zwykły oszust. Jego życie mogłoby się zmienić, gdyby tylko udało mu się położyć łapska na koronie króla. Zadanie trudne, wręcz nieosiągalne... warto pamiętać, że mówimy tutaj o krętaczu wszechczasów!
All Rights Reserved
Sign up to add Korona Króla to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Mate cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Prawdziwa Luna cover
Akademia Czarów cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
Krwawy Książę cover
To deny the route cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.