"Życie w Polsce przypomina nieustanną walkę z zaborem. Nigdy nie jesteś spokojny. Czujesz presję, strach, niepokój. Nie wiesz co odpowiadać rodzinie, gdy pytają kiedy znajdziesz męża. W teorii homoseksualizm nie jest nielegalny. Ale teoria nie jest praktyką. Boimy się. Nienawidzimy się. Koniec końców uciekamy. Nie wiemy jak inaczej walczyć z faszyzmem, kiedy jest u władzy. Dlatego piszę moje felietony na emigracji. Czy tak czuł się Mickiewicz? Nie, na pewno nie. On nie miał wyboru. Chociaż, w tym kraju wybory i tak nic nie znaczą". Fragment felietonu Elli B. Republika czeska, rok 2041 "Druga dekada zaiste była apokalipsą, końcem. Końcem dla mnie i dla wielu tysięcy Polaków. Końcem spokoju, końcem własnego zdania, wolności słowa i końcem demokracji. Partia wyraża jasno swoje poglądy, a my musimy uciekać, póki nie jest zbyt późno." Fragment felietonu Anny D, pierwszego artykułu "Szpiku". Republika czeska, rok 2020