I'm Sorry... || Vkook SAD
  • Reads 41
  • Votes 2
  • Parts 1
  • Reads 41
  • Votes 2
  • Parts 1
Complete, First published Jul 07, 2020
- Przepraszam...
-daj mi to przemyśleć...- Odpowiedział maknae ze łzami na policzkach i odszedł.
- KOOKIE!- krzyknął Tae widząc nadjeżdżający samochód. Lecz było już za późno. Jeon został potrącony. V szybko do niego podbiegł a kierowca odjechał przestraszony. Starszy zaczął klepać go po policzkach chcąc go ocucić. Jungkook otworzył oczy. Miał bardzo krótki i urywany oddech, a na boku dużą krwawiącą ranę. Kim powoli zaczynał płakać wiedząc że nie da się odratować czarnowłosego.
- Uśmiechnij się Tae... - powiedział drżącym głosem kookie kaszląc krwią- Będzie dobrze... Tyl-ko nie płacz po mnie- Jungkook uśmiechnął się promiennie i... przestał oddychać. Jego skóra była już zimna a źrenice rozszerzone i wyblakłe. Taehyung zaczął krzyczeć. Jak miał żyć. Jak nie płakać. Jak funkcjonować. Już nigdy nie usłyszy tego wspaniałego dla ucha głosu, na żywo. Już nigdy nie zobaczy jego uśmiechu. Już nigdy nie spojrzy mu w oczy, Nie przytuli...


Odwala mi xD
All Rights Reserved
Sign up to add I'm Sorry... || Vkook SAD to your library and receive updates
or
#585związek
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
dot. [taekook] cover
twist of fate ~ taekook cover
collide ❦ jjk · kth cover
Tylko nie mój były...| J.Jk & K.Th cover
too early; taekook cover
Butelka 2 |VKook [ZAKOŃCZONE] cover
❝GOSSIP BOY❞ taekook cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Dance with me || Dramione  cover
on my mind » taekook cover

dot. [taekook]

61 parts Complete

Ta książka jest specyficzna. Jest ona specyficzna dlatego, że właśnie "książką" nie powinna się ona w ogóle nazywać. Spytacie pewnie - dlaczego? A otóż dlatego, że książki posiadają zdania. Posiadają one setki, a nawet tysiące zdań, które następnie budują rozdziały, które z kolei tworzą całą tę opowieść. Tutaj? Tutaj zdanie znajdziecie tylko jedno i to w dodatku niezakończone. O czym ono opowiada? to zdanie, które każdy z nas rozpoczyna z dniem naszego narodzenia. To zdanie, które kontrolowane przez nas, może zawierać wiele przecinków, średników, a nawet odnośników. To zdanie, które kontrolowane przez nas, może 'trwać' tylko przez kilka wyrazów. Ale nie musi. a wręcz przeciwnie - może ciągnąć się jak ta książko-nieksiążka. W nieskończoność. I o ile tutaj znajdziecie wiele momentów, gdy te zdanie mogłoby się zakończyć... Powinniście pamiętać, że jest to czasownik przypuszczający. Przypuszczający, który oznacza, że coś mogłoby się wydarzyć, ale nie jest to konieczne. Tak samo niekonieczne jest kończenie wielu innych rzeczy, ale o tym później...