Sycylią rządzą mafia, narkotyczne wojny, nietrwałe sojusze i kule utykające w czaszkach, piersiach i kończynach.
W jednym z karteli dochodzi do kradzieży cennego towaru, którego przekazanie miało nawiązać nowy sojusz z wenezuelskim klanem. Na domiar złego jej przedstawiciele po przyjeździe zostają zaatakowani przez jedną z diecin*, co prawie doprowadza do śmierci Podszefa** i wypowiedzenia wojny. Sytuację ratuje Ona.
Pani Doktor.
Czarny kitel, nieodłączne szpilki na wysokim obcasie, cygaretka na kościanej rączce. Lekarz, której nie wiąże przysięga, a odpowiedzialność i strach o ludzkie życie jej nie dotyczą. Owiana tajemnicą, bezimienna, z bezwzględnym podejściem. Przerażająca artystka, której materiałem jest ludzkie ciało. A przez swoje upodobania do zbieractwa informacji zostaje wciągnięta w śledztwo w sprawie kradzieży razem z przystojnym, wenezuelskim "prawą ręką", który niezmiernie ją denerwuje.
--
*diecina - choć w wolnym tłumaczeniu z włoskiego znaczy "dziesiątka" jest to grupa 10-30 żołnierzy mafii (Tradycyjnie mogą nimi zostać tylko mężczyżni o włoskim lub chociaż pół-włoskim rodowodzie.) dowodzonych przez kapitana (włos. caporegime lub capo). Żołnierze wykonują podstawowe prace rodziny - napady, morderstwa, wymuszenia itp.
**podszef - "prawa ręka" szefa (włos. don), czyli druga najważniejsza osoba w hierarchii. Często mylona z najbliższym doradcą (włos. Consigliere). Wybierany przez dona, sprawuje władzę nad kapitanami. Zajmuje się codziennymi obowiązkami rodziny, jak również nadzoruje co bardziej lukratywne przedsięwzięcia. Zwykle otrzymuje procent z dochodów samego szefa. Jest pierwszą osobą w linii sukcesji; często zastępuje szefa w wypadku jego pobytu w więzieniu.
---
Witaj i zapraszam do czytania!
Twoja anonimowa z wyboru:
Pani Życzliwa
PS: Jeśli masz ochotę stworzyć mi okładkę, to bardzo chętnie. Pomoc w poprawianiu też mile widziana.All Rights Reserved