Nie będę się produkował, bo wszystko już opowiedziała Masłowska. Wyraz rozczarowania życiem i codziennością już nietakmłodego pokolenia. W dymie papierosowym i przy tanim piwie snujemy plany i dyskutujemy o polityce, o której nie mamy pojęcia, o związkach, które nam nie wychodzą i o przyszłości, która nie nadejdzie. Rozmowy i przemyślenia treściwe i bez treści, jakże ciekawe, a jakie mdłe. Jak bananowa latte. Faulkner pany, więc często strumień świadmości.All Rights Reserved