''Mam samolot w środku nocy, nie masz nic przeciwko?
Prawie kogoś zabiłem, nie masz nic przeciwko?
Dałem ci coś czego nigdy nie oddasz, nie masz nic przeciwko?
Widziałaś swoją twarz jak zawał serca, nie masz nic przeciwko?
Byłem spóźniony, ale przybyłem
Przepraszam, ale wolałbym ćpać, niż patrzeć na śmierć mojej rodziny
Przesadzamy, i ty i ja
Myślę, że zrobiłem coś strasznego twojemu ciału, nie masz nic przeciwko?
Zadałem twojej matce cierpienie, nie masz nic przeciwko?
Tak samo zraniłem twojego brata, nie masz nic przeciwko?
Myślałem o samobójstwie, nie masz nic przeciwko?
Kocham cię, nie masz nic przeciwko?
Zadałem twojej matce cierpienie, nie masz nic przeciwko?
Tak samo zraniłem twojego brata, nie masz nic przeciwko?
Myślałem o samobójstwie, nie masz nic przeciwko?
Kocham cię, nie masz nic przeciwko? ''
Przyznam, że wystarczyło jedno spojrzenie, żebym dosłownie przepadła dla jego brązowych oczu. Jedno spojrzenie i już nie mogłam spać spokojnie. Przez całe moje trudne, piętnastoletnie życie nie poczułam się tak jak w tamtym momencie gdy Pablo zabrał mnie na jeden ze swoich treningów.
Nie wiedziałam nawet kogo tam wtedy spotkam i jak wszystko potoczy się dalej...