Nieprawdopodobne, a jednak.

Wpis I
Nikt nie podejrzewał, że w ciągu kilki dni, znany nam świat tak bardzo się zmieni. Nieoczekiwany atak ze strony istot, które nie powinny w ogóle istnieć. Posiadając moc, powszechnie znaną magią, oraz wierne smoki. Takie rzeczy powinny być tylko w książkach fantastycznych. Pomimo, że atak miał miejsce trzy lata temu, widziałam śmierć tylu ludzi i patrzyłam jak ogień pochłania wszystko na swojej drodze, słyszałam odgłosy agonii i przeszywający ryk bestii, ja wciąż nie potrafię w to uwierzyć. Prędzej uwierzyłabym w apokalipsę zombie.
To wszystko jest nieprawdopodobne, a jednak.

Rubin jest 25 letnią nauczycielką historii w podziemiach. Przynajmniej tak o niej mówią. Wraz z trójką przyjaciół stworzyła przytułek. Pomimo doznanego cierpienia i rozpaczy, jest troskliwa i niesie pomoc z uśmiechem. Chociaż jej waleczność, agresja i odwaga, czasem przysłania wszystkie inne jej zalety.
On jest 27-letnim psem myśliwskim w mafii. Polując na zlecenie panujących istot. Bez mrugnięcia powieką pozbawia wszystkich życia. Każdy kto go zna lub z nim pracował, uważa go za bezduszną i rządną krwi bestię. Właśnie dlatego jest sam, o każdej porze dnia i nocy. Praktycznie nigdy nie wychodzi z podziemi, tropiąc nowe trofeum do swojej, już dużej, kolekcji. Tylko że skąd ludzie mogą to wiedzieć, skoro z nim nie przebywają?

Czy ich spotkanie, będzie życiowym zwycięstwem, czy może okaże się porażką?
Jedno jest pewne. Ich spotkanie będzie nieprawdopodobnym wydarzeniem.