Dziewczyna o imieniu Nestaria mieszkająca w Polsce w małej wsi przy lesie, patrzyła przez okno tak jak co dzień wieczorem pewnego razu nie ujżała sarny czy lisa tylko coś na kształt 🤔 .. Dwu metrowego ,człowieka? A może potwora w czarnym płaszczu do kostek i z kapturem, bez butów i z prędkością świtła. Opowiedanie pisane z perspektywy Nestari głównej bohaterki która nie wiedziała co dzieje sie w tak dobrze znanym jej miejscu jak las obok jej domu .. w nocy , gdy nikt tam nie chodził.All Rights Reserved