"Głupi, naiwny futrzaku, przez niego będziesz cierpieć"
Trzcinowy Blask, na pierwszy rzut oka radosna i przebojowa, naprawdę cierpi przez swojego ojca, Ulewnego Deszcza. Kocur wywiera na niej i rodzeństwu presję, aby byli jak najwyżej w hierarchi klanu.
Kiedy brat ciemnorudej wojowniczki zostaje zastępcą, ojciec kotki stał się jeszcze gorszy. Chciał, aby jego córka jak najszybciej znalazła partnera, który jest bardzo dobrym wojownikiem. Wybór pada na Jabłkowego Zmierzcha, bardzo utalentowanego pływaka. Zdaniem kotki Jabłkowy Zmierzch jest dobrym kolegą, jednakże nie była pewna, czy nadaje się na partnera. Kocicy po pewnym czasie zaczyna się podobać bladobrązowy kocur i nawet ma nadzeję, że to wszystko się ułoży. Jednak nadzieja jest matką zguby, a Trzcinowy Blask odkrywa, że Jabłkowy Zmierzch ma romans z kotką z wrogiego Klanu.
Po kłótni oba koty doszły do porozumienia - bladobrązowy wojownik zerwie z kotką z innego Klanu, a potem zostanie nowym partnerem Trzcinowego Blasku.