I oto jej, Alodii Alderleaf, w obliczu wieczności zabrakło słów. Reszta była już tylko milczeniem, ale wciąż pamiętała swoje ostatnie chwile, mierząc się z ogarniającą ją nicością: śpij słodko, tylko nakryj się dobrze. - "sleep well"
Niektórzy umierają bohaterami; inni żyją, aby zobaczyć własny upadek. Ugięcie karku przed kimś zawsze boli - ale Zakela najbardziej zabolała samotność. Torm był wszystkim, co miał i jedynym, co mógł stracić... I stracił. - "faithless"
Riv nie myślał zbyt wiele o śmierci, ale wyobrażał ją sobie inną, niż ta okazała się być, gdy spojrzał jej w oczy. Nie śmiałby prosić o bohaterskie odejście, opiewane w les chansons de geste i przedstawiane jako koniec ery. Nie tak było mu dane odejść. Nie w strugach deszczu, obmywającego krew z jego ciała i nie z bębnami wojennymi grzmiącymi w oddali... Ale jego historia zasługiwała na dotrwanie do końca, na epilog - i on sam zasługiwał na więcej. Na więcej niż bycie uwięzionym i skazanym na darmo. - "insomnia"
Oparte na sesjach Dungeons and Dragons. Teksty zawierają dosyć brutalne i graficzne opisy obrażeń, śmierci, paraliżu oraz duszenia się, a także tematy powszechnie uznawane za trudne - żałobę, moralnie szare decyzje i kryzys wiary.
Ich zakon był jedynym, jaki znała - oddanym służbie rodzinie królewskiej. Od dzieciństwa związana z samotną księżniczką, teraz towarzyszy jej w drodze do sąsiedniego królestwa na aranżowane małżeństwo.
Jednak wieści o nagłej zmianie sukcesji i o lesie, który pochłania królestwo, rodzą w niej po raz pierwszy wątpliwości.
Lecz wkrótce i one zostaną uśpione, oblepione otumaniającym zapachem fiołków